piątek, 31 sierpnia 2012

Hej ♥

Piękne piątkowe popołudnie. Czyż nieprawdaż ? :) Dzisiaj opiszę wam jak miną mi dzień :]

Wstałam o 7 rano razem z babcią i mamą wyruszyłyśmy do lasu na grzyby. Nazbierałyśmy jeden cały duży koszyk, wiadro oraz reklamówkę. Potem pojechałyśmy na działkę. Mama i babcia zbierały ogórki a ja w tym czasie wykopałam ziemniaki. Wypiłyśmy herbatę i do domu :D

Ostatnio piekłam ciasteczka :) Dokładnie to wczoraj i dzisiaj .

Niestety ten dzień ma swoje wady i zalety. Zaletą jest to, że spędziłam miło dzień w lesie a wadą, że musiałam wybierać między pianinem a gitarą ;( Ostatniej zimy zepsuł nam się piec. Rodzice pożyczyli od wujka pieniądze, więc będą odkładać żeby mu oddać i musiałam zrezygnować z jednego instrumentu. Babcia mi będzie opłacała lekcje gitary :) A jak wam miną dzień ? Napiszcie w komentarzu :)






I jeszcze taka mała prośba. Jeśli macie jakieś propozycje na kolejny post piszcie :) Specjalnie będę pisała tylko w weekendy, a czasem nawet w tygodniu bo nie mam pomysłów :(.

Dziękuję za przeczytanie ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz